W swej zacieśnionej zatrzymując sieci,
Wzrok nasz nie sięga za drogi krawędzie
I nie pytamy: Co za nią? jak dzieci.
Lecz niech kto światło na drodze roznieci
To, choć wzrok szerszy widnokrąg posiędzie,
Dokoła miejsca, które blask oświeci,
Otchłań ciemności jeszcze większą będzie.
Wraz z blaskiem wiedzy zdobytej płomienia,
W miarę, jak widzeń krąg się rozprzestrzenia,
Wciąż obszar mroków nieprzebytych rośnie...
I to, co dostrzec możemy, jest niczym
Przed tym nieznanym, skrytym, tajemniczym,
Co nam mrok wieczny zasłania zazdrośnie.
Oznacz znajomych, którym może się przydać
Dowiedz się więcej
1 Adam Asnyk - charakterystyka twórczości
2 Analiza porównawcza utworów Oda do młodości i Do młodych
3 Do młodych – analiza i interpretacja
2 Analiza porównawcza utworów Oda do młodości i Do młodych
3 Do młodych – analiza i interpretacja
Komentarze
artykuł / utwór: Nad głębiami / V

include ("../reklama_komentarz.php"); ?>


Tagi: